HUD – lotnicze technologie na czterech kółkach

Ekran HUD oznacza Head-Up Display, czyli wyświetlacz prezentujące dane na szybie, bez zasłaniania widoczności. Tego typu prezentowanie informacji jest standardem od wielu lat w samolotach. W ostatnich latach w niektórych samochodach również zaczęto stosować ten typ ekranów.

pan2p

Motoryzacja to dziedzina, która garściami czerpie z topowych osiągnięć techniki ze wszystkich obszarów życia. Nie chodzi o możliwość dokupienia ekspresu do kawy montowanego zamiast podłokietnika czy o kryształowe kieliszki, ale np. o lotnictwo. Przed radarami i autopilotem w samochodach pojawiło się coś, co zmienia kierowcę w pilota myśliwca.

Zanim w samochodach pojawiły się wyświetlacze czy projektory HUD, już w latach 50. XX wieku w samochodach w USA stosowano specjalny pryzmat, który umożliwiał obserwację sygnalizatorów świetlnych. Przedmiot załamujący światło mógł pokazać obraz, który był poza zasięgiem wzroku kierowcy. Wszystko po to, żeby bez pochylania się ku kierownicy, szofer mógł zobaczyć, że światło czerwone zmieniło się na zielone i można jechać.

Świat poszedł naprzód. W powszechnym użyciu pojawił się system nawigacji satelitarnej GPS, czyli prezent amerykańskiego wojska dla ludzkości, a chwilę później przed oczami kierowcy pojawiły się przezierne szkła, które mają możliwość pokazywania szeregu informacji. Ta technologia zaczerpnięta z wojskowych myśliwców, po tym jak trafiła do luksusowych samochodów osobowych pokazywała tylko prędkość jazdy, a teraz może wyświetlić bieg, na którym jedziemy, informacje z nawigacji, alerty systemów bezpieczeństwa, wykryte pasy ruchu, a także znaki drogowe takie jak ograniczenia prędkości i wiele innych.

Taki gadżet stosowany jest po to, żeby kierowca nie odrywał wzroku od drogi i w pełni kontrolował najpotrzebniejsze parametry jazdy. Rozwój technologii pozwolił na to, żeby przezierne wyświetlacze zostały zastąpione specjalnymi rzutnikami, które można ustawić według wzrostu i pozycji za kierownicą każdego człowieka.

Zapewne następnym krokiem będą interaktywne szyby czołowe wykorzystujące podczerwień, aby zminimalizować utrudnienia wynikające z jazdy nocą i w trudnych warunkach atmosferycznych. Tego typu technologie są póki co zapowiadane w pojazdach koncepcyjnych, ale wprowadzenia ich na rynek można się spodziewać w ciągu najbliższych lat. Jeszcze kilkanaście lat temu wyświetlacz HUD także wydawał się być odległą perspektywą, a dziś można go dokupić do samochodów takich jak Audi A4.

Implementowanie rozwiązań z lotnictwa do motoryzacji to fakt potwierdzający teorię, że latające samochody, które były wywróżone przez wizjonerów, to bzdura. Na naszych oczach ma miejsce inna rewolucja. Chodzi o budowanie jeżdżących samolotów.